Wyjątek od obowiązkowego więzienia

Przepis w postaci art. 37a ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny (t.j. Dz. U. z 2022 r. poz. 1138- dalej k.k.) obowiązuje w polskim porządku prawnym dopiero od 1 lipca 2015 r. Stanowi on swoistą „furtkę” dla organu stosującego prawo, umożliwiając mu orzeczenie wobec sprawcy kary nieizolacyjnej w postaci ograniczenia wolności lub grzywny w sytuacji, gdy ustawodawca przewiduje dla danego typu przestępstwa jedynie sankcję pozbawienia wolności.
Zgodnie z aktualną regulacją kodeksową jeżeli przestępstwo jest zagrożone tylko karą pozbawienia wolności nieprzekraczającą 8 lat, a wymierzona za nie kara pozbawienia wolności nie byłaby surowsza od roku, sąd może zamiast tej kary orzec karę ograniczenia wolności nie niższą od 3 miesięcy albo grzywnę nie niższą od 100 stawek dziennych, jeżeli równocześnie orzeka środek karny, środek kompensacyjny lub przepadek.
Jednocześnie prawodawca w paragrafie 2. dokonuje wyłączeń co do możliwości zastosowania powyższego rozwiązania. Sąd nie może bowiem zamienić kary pozbawienia wolności na inną karę nieizolacyjną w sytuacji, gdy sprawa popełnia przestępstwo, działając w zorganizowanej grupie albo związku mających na celu popełnienie przestępstwa lub też w sytuacji zaistnienia przestępstwa skarbowego. Dodatkowo dyspozycji art. 37a k.k. nie stosuje się do sprawców przestępstw o charakterze terrorystycznym.
Na kanwie art. 37a k.k. wykształciło się do tej pory dość bogate orzecznictwo interpretujące treść rozważanej regulacji. W jednym z wyroków Sąd Najwyższy zajął stanowisko co do sposobu wymierzania kary o charakterze nieizolacyjnym. Skład orzekający skonstatował, iż brzmienie art. 37a k.k. w każdym stanie prawnym uniemożliwia orzeczenie obok kary ograniczenia wolności także kary grzywny (Wyrok SN z 18.11.2021 r., V KK 479/21, LEX nr 3327676.) Tym samym SN nie dopatrzył się alternatywy w związku pomiędzy karami wyszczególnionymi przez ustawodawcę, dając sądom możliwość orzekania wobec sprawców jedynie samoistnej kary ograniczenia wolności bądź samoistnej kary grzywny, wykluczając przy tym łączne wymierzenie ww. sankcji.
Równie „techniczny” charakter ma teza z postanowienia SN z 2016 r. o sygn. II KK 361/15, OSNKW 2016, nr 6, poz. 39., zgodnie z jaką to każdy typ czynu zabronionego zagrożony jednorodzajową sankcją w postaci kary pozbawienia wolności nieprzekraczającej 8 lat jest typem z alternatywnym zagrożeniem karą; norma sankcjonująca tworzona jest zatem z co najmniej dwóch przepisów – art. 37a k.k. i przepisu stanowiącego podstawę wymiaru kary.
Jednym z najnowszych orzeczeń sądów powszechnych jest wyrok SO w Siedlcach z dnia 23 maja 2022 r. o sygn. II Ka 157/22, LEX nr 3350517, w którym to pada teza mówiąca, iż instytucja przewidziana w art. 37a k.k. ma charakter wyjątkowy, a jej istotę stanowi pozbawione wątpliwości uznanie, że w danej sprawie kary o charakterze nieizolacyjnym stanowią wystarczającą dolegliwość dla sprawcy, którego nie trzeba – choćby warunkowo – izolować od społeczeństwa. A contrario, w ocenie składu orzekającego, przez powyższe rozumieć należy, że w sytuacji, gdy kara grzywny lub kara ograniczenia wolności z jakichś względów nie spełniłaby zapobiegawczych i wychowawczych celów kary, sąd winien wymierzyć sprawcy karę pozbawienia wolności.
Warto finalnie zwrócić uwagę także na wyrok SA w Warszawie z dnia 12 czerwca 2019 r. o sygn. II AKa 251/18, LEX nr 2706356. Sąd warszawski uznał tam, iż sięgając po uregulowanie z art. 37a k.k., sąd za każdym razem obowiązany jest do indywidualnego podejścia i całościowego przeanalizowania konkretnego przypadku. Jednocześnie skład orzekający ujawnił chęć zapobiegnięcia nadużywaniu przez organy stosujące prawo analizowanej wyżej regulacji normatywnej.

Pojęcie „przestępstwa z użyciem przemocy” z art. 41a § 1 Kodeksu karnego

W art. 41a § 1 Kodeksu karnego, dotyczącym możliwości zastosowania określonych środków karnych pojawia się zwrot „przestępstwo z użyciem przemocy”. Sposób jego rozumienia stał się przedmiotem uchwały Sądu Najwyższego z dnia 31 marca 2021 r. o sygn. I KZP 7/20, w której sąd uznał, że jako przemoc można rozumieć zarówno przemoc fizyczną, jak i psychiczną.
Sebastian K. został skazany przez sąd I instancji za znęcanie się nad członkami rodziny i niestosowanie się do orzeczonych środków karnych na karę ośmiu miesięcy pozbawienia wolności. Orzeczono również środki karne z art. 41a § 1 Kodeksu karnego. Od tego wyroku apelację wniosła obrona, a także prokurator, jednakże tylko w zakresie zastosowania środków karnych. Sprawą tą, jako sąd II instancji, zajął się Sąd Okręgowy w Tarnowie, który postanowił zwrócić się do Sądu Najwyższego z zagadnieniem prawnym wymagającym zasadniczej wykładni ustawy. Sąd ten zadał pytanie:
„Czy zawarty w art. 41a § 1 k.k. zwrot „przestępstwo z użyciem przemocy” oznacza przestępstwa, do ustawowych znamion których należy przemoc (użycie/zastosowanie przemocy), czy też przestępstwa, które faktycznie popełnione zostały z użyciem przemocy, a w tym przypadku, czy stanowiący element tego zwrotu termin „przemoc” oznacza wyłącznie przemoc fizyczną, czy też także przemoc w innej postaci, a w szczególności psychiczną?”
W sprawie tej Sąd Najwyższy zdecydował się podjąć uchwałę w składzie trzech sędziów. Sąd uznał, że „Przestępstwem z użyciem przemocy w rozumieniu art. 41a § 1 Kodeksu karnego jest każde przestępstwo, które faktycznie popełnione zostało z użyciem przemocy, przy czym użyte w tym przepisie słowo »przemoc« obejmuje zarówno przemoc fizyczną, jak i psychiczną” (Baza Orzeczeń Sądu Najwyższego).
Oznacza to, że środki karne przewidziane w art. 41a § 1 Kodeksu karnego mogą zostać zastosowane nie tylko w razie popełnienia przestępstw, do których ustawowych znamion należy przemoc, ale do każdego przestępstwa, przy popełnianiu którego rzeczywiście doszło do użycia tej przemocy. Sąd Najwyższy podtrzymał tym samym zdanie wyrażone w uchwale z dnia 23 października 2002 r. I KZP 33/02 (OSNKW 2002/11-12/93). Co więcej, może to być również przemoc psychiczna, a nie tylko fizyczna. Taka wykładnia korzystnie wpływa na poziom ochrony ofiar przestępstw, co podkreślił również Sąd Najwyższy. Pozwoli to na znacznie lepsze zadbanie o pozycję pokrzywdzonych i ograniczy bezkarność sprawców. Takie rozumienie gwarantuje także zgodność interpretacji wspomnianego przepisu z art. 2 Ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie (Dz. U. 2020 poz. 218 ze zm.), który również odwołuje się do szkód i krzywd psychicznych.

Ograniczenie poczytalności jako okoliczność uwzględniana przez sąd przy wymiarze kary

Zgodnie z art. 31 Kodeksu karnego osoba, która z powodu choroby psychicznej, upośledzenia umysłowego lub innego zakłócenia czynności psychicznych nie mogła w czasie czynu rozpoznać jego znaczenia lub pokierować swoim postępowaniem – nie popełnia przestępstwa. W praktyce oznacza to, że np. osoba, która pod wpływem choroby psychicznej popełniła czyn zabroniony, nie powinna zostać za niego skazana.

Co więcej, w kolejnym paragrafie tego przepisu kodeks wskazuje, że łagodniej traktowane mają być nie tylko osoby całkowicie nie rozpoznające znaczenia czynu, lecz także te, których zdolność rozpoznania znaczenia czynu lub kierowania postępowaniem była w czasie popełnienia przestępstwa w znacznym stopniu ograniczona. W takiej sytuacji sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary.
W wyroku z dnia 24 stycznia 2019 r. o sygn. IV KK 459/17 Sąd Najwyższy wypowiedział się o jeszcze innej sytuacji. Stwierdził, że ograniczenie poczytalności – nawet w nieznacznym stopniu – może mieć istotne znaczenie przy określaniu wymiaru kary. Sąd podkreślił, że kwestia poczytalności ma pierwszorzędne znaczenie w zakresie ustalania winy sprawcy, jednakże nawet w wypadku braku przesłanek o jakich mowa w art. 31 k.k., nawet nieznaczne ograniczenie poczytalności może mieć wpływ na mniejszy stopień winy oraz kary.