Jaka ilość środków odurzających jest “znaczna”?

Szereg przepisów karnych ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, dotyczących m. in. produkcji, posiadania, sprzedaży czy udzielania środków odurzających lub substancji psychotropowych (art. 52 ust. 2, art. 55 ust. 3, art. 56 ust. 3, art. 58 ust. 2, art. 62 ust. 2) przewiduje zaostrzenie odpowiedzialności karnej w sytuacji, w której działanie sprawcy dotyczy “znacznej” ilości środków. Ustawa jednak nie posiada żadnej jednoznacznej regulacji determinującej z jaką ilością narkotyku musimy mieć do czynienia, by była ona “znaczna” (jak to ma na przykład miejsce w przypadku stanu nietrzeźwości, gdzie zawartość alkoholu we krwi czy wydychanym powietrzu została jednoznacznie określona).

W pierwszej kolejności nie jest jasne, co właściwie świadczyć ma o tym, że ilość substancji będzie “znaczna”. Według części orzeczeń (np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 18 kwietnia 2000 r., II AKa 22/00), rolę gra zarówno waga substancji, jego rodzaj jak i przeznaczenie (czy są one na użytek własny, czy też do wprowadzenia do obrotu). Inni z kolei odwołują się do potrzeb jednej osoby uzależnionej (tego na jak długo lub ilu osobom uzależnionym wystarczyć może dana ilość narkotyku (tak np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z 17 grudnia 2002 r., II AKa 282/02). W orzeczeniach tych sądów uznawano, że znaczną ilość np. heroiny stanowi już 50 g czy 136,64 g marihuany.

Znacznie bardziej liberalne stanowisko prezentuje Sąd Apelacyjny w Krakowie. Zgodnie z utrwaloną tam linią orzeczniczą, „znaczna ilość środka odurzającego to taka ilość, która wystarczy do odurzenia jednorazowo kilkudziesięciu tysięcy osób, bo przemawia za tym wykładnia językowa pojęcia »znaczna ilość«” (wyrok z 1 lutego 2011 r., II AKa 142/10””). Na kanwie tego rozumowania przyjęto na przykład, że “znaczną ilością narkotyku jest nie mniej jak 2 kg substancji aktywnej, bo z tej masy można wykonać co najmniej kilkadziesiąt (20) tysięcy porcji” (wyrok z 8 lipca 2009 r., II AKa 132/09).

Wielokrotnie występowano z inicjatywami mającymi na celu uregulowanie tej sytuacji, poprzez wprowadzenie swoistego taryfikatora, który dla poszczególnych środków odurzających ustalałby granicę wagi, powyżej której mielibyśmy do czynienia ze “znaczną” ilością. Do dziś jednak żaden z tych pomysłów nie został przyjęty.

Aktualna sytuacja jest na pewno trudna – wydaje się, że stoi ona w sprzeczności z zasadą nullum crimen sine lege certa, gdyż potencjalny sprawdza nie jest w stanie przewidzieć jak dany skład sędziowski oceni jego zachowanie. Może sytuację tę udałoby się uregulować w ramach zapowiadanej nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, która od listopada 2017 r. konsultowana jest społecznie?

Zmiany w art. 75 Kodeksu karnego i wznowienie postępowania

W praktyce może dochodzić do sytuacji, w której już po uprawomocnieniu się orzeczenia w postępowaniu karnym konieczna jest ponowna ocena sprawy i ewentualne uchylenie wyroku. Jedną z tego przyczyn może być uchylenie przepisu wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego. Szczególną sytuację może stanowić kwestia art. 75 §1 kodeksu karnego, który nakazywał obowiązkowo zarządzić wykonanie zawieszonej kary pozbawienia wolności w sytuacji kolejnego skazania na karę z warunkowym jej zawieszeniem za przestępstwo popełnione w okresie próby.  Oznaczało to istnienie automatyzmu prawnego, w którym Sąd nie miał możliwości wydania innego postanowienia niż o zarządzeniu wykonania kary pozbawienia wolności. Wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 17 lipca 2013 r. (sygn. SK 9/10) przepis art. 75 §1 k.k. został uchylony jako niezgodny z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej właśnie w zakresie w jakim nie przewidywał możliwości odstąpienia od zarządzenia wykonania kary w sytuacji gdy wobec skazanego ponownie orzeczono karę pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania, jeżeli przemawiają za tym szczególne względy. W efekcie przepis ten utracił moc, a obecne brzmienie art. 75 pozwala Sądowi dokonać w takiej sytuacji oceny, czy wykonanie kary pozbawienia wolności rzeczywiście powinno być zarządzone. Oznacza to, że część postanowień zarządzających wykonanie kary pozbawienia wolności zostało wydanych na podstawie przepisu niezgodnego z Konstytucją RP, a to zaś pozwala na wznowienie  tego postępowania na podstawie art. 540 §2 Kodeksu postępowania karnego. Wznowienie postępowania nie następuje jednak automatycznie po złożeniu odpowiedniego wniosku. Sąd w przypadkach osób w opisanej powyżej sytuacji ma możliwość dokonania oceny, czy nie istniały szczególne okoliczności, uzasadniające odstąpienie od zarządzenia wykonania kary pozbawienia wolności. Wniosek o wznowienie postępowania i niezarządzanie wykonania zawieszonej kary należy złożyć do Sądu Okręgowego.

Nowelizacje prawa karnego

Na przełomie ostatniego roku, mieliśmy do czynienia z dwoma zupełnie różnymi stanami prawnymi dotyczącymi prawa karnego. 1 lipca 2015 r. weszła w życie nowelizacja kodeksu karnego oraz kodeksu postępowania karnego, wprowadzająca kontradyktoryjny model postępowania. Oznaczało to zmarginalizowanie aktywnej roli sądu, a udowodnienie winy oskarżonego stało się obowiązkiem prokuratora.

Obecnie obowiązująca nowelizacja weszła w życie 15 kwietnia 2016 r., przywracając model procesu sprzed 1 lipca 2015 r. Powróciła możliwość przeprowadzania dowodów z urzędu oraz zasada prawdy materialnej.

W związku z powyższym, może pojawić się pytanie, który stan prawny będzie obowiązywał przy rozpatrywaniu konkretnej sprawy? Odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna, a istotną rolę odgrywa tutaj data wpływu aktu oskarżenia.