Pomocnik, a poplecznik – synonimy, czy różne zjawiska?

W powszechnym rozumieniu, pojęcia „pomocnik” i „poplecznik” często bywają używane zamiennie, choć na gruncie języka prawnego oznaczają dwa zupełnie różne przestępstwa.
Na gruncie Kodeksu karnego, pomocnik to osoba, „swoim zachowaniem ułatwia jego popełnienie, w szczególności dostarczając narzędzie, środek przewozu, udzielając rady lub informacji” (art. 18 §3 KK) . Wartym wskazania jest, że za pomocnictwo można odpowiadać także wówczas, gdy brak jest elementu aktywnego uczestnictwa w popełnieniu przestępstwa. Odpowiedzialność powstaje, gdy wbrew prawnemu, szczególnemu obowiązkowi niedopuszczenia do popełnienia czynu zabronionego, dana osoba swoim zaniechaniem ułatwia innej osobie jego popełnienie.
Pomocnik może ponieść odpowiedzialność karną nawet na takim samym poziomie jak główny sprawca, ponieważ za pomocnictwo sąd wymierza karę granicach kary przewidzianej za sprawstwo (art. 19 §1 KK)
Pomocnictwo stanowi obok podżegania i sprawstwa jedną z trzech form zjawiskowych przestępstwa. Poplecznictwo natomiast jest jednym z przestępstw przeciwko wymiarowi sprawiedliwości.
Poplecznikiem będzie więc osoba, która utrudnia lub udaremnia postępowanie karne, pomagając sprawcy przestępstwa uniknąć odpowiedzialności karnej, w szczególności kto sprawcę ukrywa, tworzy fałszywe dowody, zaciera ślady przestępstwa, w tym i przestępstwa skarbowego, albo odbywa za skazanego karę (art. 239 §1 KK).
Przestępstwo poplecznictwa zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Jednakże, jeżeli poplecznictwo polega na ukrywaniu osoby najbliższą, sprawca nie będzie podlegał karze (art. 239 §2 KK). Nie znaczy to jednak, że jego działanie nie będzie stanowić przestępstwa.
Ponadto, Kodeks karny przewiduje możliwość nadzwyczajnego złagodzenia kary lub nawet odstąpienia od jej wymierzenia. Warunkiem jest, aby pomocy udzielana była osobie najbliższej (w rozumieniu art. 115 §11 KK) lub wynikała z obawy przed odpowiedzialnością karną grożącą poplecznikowi lub jego najbliższym (art. 239 §3 KK). Sąd jednak nie jest zobowiązany do złagodzenia kary.
Jak widać, pomimo niemal tożsamego znaczenia w języku potocznym, pomocnik i poplecznik na gruncie polskiego prawa są dwoma różnymi od siebie przestępstwami. Warto zatem dostrzegać różnice między nimi, chociażby dla pełnego zrozumienia przekazów medialnych.

Akcja cywilna w postępowaniu karnym

Postępowanie karne sprowadza się zasadniczo do wykrycia i pociągnięcia do odpowiedzialności karnej osoby, która dopuściła się czynu zabronionego. Aby wzmocnić poczucie sprawiedliwości i podjąć próbę zrekompensowania szkody wyrządzonej osobie pokrzywdzonej przestępstwem, przepisy postępowania karnego przewidują możliwość nakładania na oskarżonego określonych świadczeń powstałych w związku z popełnieniem przez niego przestępstwa.
Mamy więc obecnie możliwość rozwiązania wszelkich zagadnień prawnych powstałych w ramach zaistniałego konfliktu w jednym postępowaniu toczącym się przed sądem karnym. W braku takiej regulacji każdorazowo konieczne byłoby wszczynanie przez pokrzywdzonego kolejnego postępowania przed sądem cywilnym w celu dochodzenia powstałych roszczeń, co znacznie wydłużyłoby cały proces. Sąd karny w wyroku traktującym o winie i wymierzając sprawcy karę orzeka równocześnie w zakresie naprawienia wynikłej z przestępstwa szkody – instytucja ta nazywana jest akcją cywilną.
Korzyści płynące z takiego rozwiązania są liczne zarówno dla pokrzywdzonego, jak i dla oskarżonego. Akcja cywilna obok konstrukcji takich jak postępowanie mediacyjne i konsensualne wyrokowanie jest wyrazem realizacji koncepcji sprawiedliwości naprawczej w prawie karnym. Stosowanie jej zmierza więc do pełniejszego zrekompensowania szkody wyrządzonej pokrzywdzonemu i wzbudzenia poczucia realizacji sprawiedliwości. Skutkuje to jednak tym, że w procesie karnym pojawiają się do rozstrzygnięcia także zagadnienia natury cywilnoprawnej, które dla sądu karnego nie są standardowym obszarem do procedowania.
Podstawę do orzekania przez sąd w sprawie akcji cywilnej odnajdujemy w art. 415 § 1 Kodeksu postępowania karnego. W razie skazania oskarżonego lub warunkowego umorzenia postępowania w wypadkach wskazanych w ustawie, sąd orzeka obowiązek naprawienia, w całości lub części, szkody lub zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. W przypadku skazania sprawcy nałożenie wyżej wskazanych obowiązków uzależnione jest od złożenia przez pokrzywdzonego odpowiedniego wniosku. Orzeczenie powyższych obowiązków ma również wymiar karnomaterialny – w sytuacji, gdy sprawca uchyla się od ich realizacji istnieje możliwość podjęcia warunkowego umorzenia lub zarządzenia wykonania zawieszonej kary, co dodatkowo pełni w pewien sposób funkcję gwarancyjną w zakresie naprawienia wyrządzonej szkody. Przepisy przewidują także sytuacje, gdy nałożenie powyższych obowiązków jest dla sądu fakultatywne. Świadczenia te orzekane są co do zasady na rzecz pokrzywdzonego, ale wyjątkowo uprawnione do ich otrzymania mogą być także inne podmioty. W sytuacji gdy orzeczenie obowiązku naprawienia szkody lub zadośćuczynienia jest znacznie utrudnione, np. gdy nie da się określić rozmiarów szkody, na podstawie art. 46 § 2 Kodeksu karnego sąd może orzec w ich miejsce nawiązkę.
Jeżeli orzeczony przez sąd karny obowiązek naprawienia szkody lub zadośćuczynienia albo nawiązka na rzecz pokrzywdzonego nie pokrywają całej szkody lub nie stanowią pełnego zadośćuczynienia za doznaną krzywdę mamy możliwość dochodzenia dodatkowych roszczeń w postępowaniu cywilnym. Możemy również całkiem zrezygnować z rozwiązań oferowanych przez postępowanie karne w tym zakresie (nie wnioskując o rozstrzygnięcie w zakresie powstałej szkody). Wówczas kierujemy bezpośrednio do sądu cywilnego pozew przeciwko sprawcy dochodząc powstałych roszczeń w odrębnym procesie (ze wszystkimi tego konsekwencjami, takimi jak chociażby dodatkowe koszty procesu). Należy również pamiętać, że akcja cywilna jest obwarowana klauzulą antykumulacyjną, która  polega na tym, że nawiązki na rzecz pokrzywdzonego, obowiązku naprawienia szkody lub zadośćuczynienia za doznaną krzywdę nie orzeka się, jeżeli roszczenie wynikające z popełnienia przestępstwa jest przedmiotem innego postępowania albo o roszczeniu tym prawomocnie orzeczono.

Recydywa

Mianem recydywy określany jest powrót tego samego sprawcy do przestępstwa, z czym prawo karne wiąże negatywne konsekwencje. Możemy wyróżnić recydywę kryminologiczną i penitencjarną oraz ogólną i specjalną.

Recydywa kryminologiczna oznacza ponowne popełnienie jakiegokolwiek przestępstwa, niezależnie od tego czy sprawca został uprzednio skazany, natomiast recydywa penitencjarna ma miejsce, gdy sprawca po raz kolejny odbywa karę pozbawienia wolności orzeczoną za jakiekolwiek przestępstwo, niezależnie jednak od tego, kiedy i w jakim zakresie odbył karę pozbawienia wolności orzeczoną poprzednio.

Recydywa ogólna, która zachodzi wówczas, gdy nie zostaną spełnione przesłanki z art. 64 § 1 k.k.,uniemożliwia zastosowanie określonych instytucji prawa karnego wobec sprawy, który uprzednio został ukarany za przestępstwo określonego rodzaju. Tak np. wobec sprawcy, który został już ukarany karą pozbawienia wolności przekraczającą 5 lat wykluczone jest umorzenie warunkowe. Z kolei recydywa specjalna (bądź szczególna) polega na – fakultatywnym lub obligatoryjnym – zaostrzeniu kary wobec sprawcy ukaranego za przestępstwo określonego rodzaju, który ponownie popełnił przestępstwo określonego rodzaju w określonym czasie, po odbyciu określonej części orzeczonej kary pozbawienia wolności. W ramach recydywy specjalnej wyróżnia się recydywę zwykłą (lub podstawową) oraz wielokrotną – w przypadku której wymagany jest powrót do przestępstwa tego samego rodzaju.

Uregulowanie dotyczące recydywy szczególnej działa na niekorzyść sprawcy, dlatego też musi być interpretowane ściśle. Skazanie w oparciu o art. 64 § 1 k.k., tj. w ramach recydywy specjalnej zwykłej lub inaczej prostej, warunkowane jest ziszczeniem następujących przesłanek:

– sprawca popełnił przestępstwo umyślne,

– został za nie skazany na karę pozbawienia wolności;

– odbył co najmniej 6 miesięcy orzeczonej kary za to przestępstwo;

– popełnia przestępstwo umyślne podobne do tego, za które został skazany;

– popełnia je w ciągu 5 lat od odbycia co najmniej 6 miesięcy orzeczonej kary.

Pojęcie przestępstwa umyślnego obejmuje czyny oparte na zamiarze w rozumieniu art. 9 § 1 k.k., a także na kombinowanej stronie podmiotowej, gdzie typ wyjściowy realizowany jest umyślnie, natomiast nieumyślnością objęte jest wyłącznie następstwo (skutek) czynu zabronionego. Umyślne popełnienie czynu zabronionego musi mieć podłoże intelektualne, sprawca popełnia czyn z zamiarem bezpośrednim, tj. wtedy gdy chce popełnić przestępstwo, lub z zamiarem ewentualnym, tj. gdy przewidując popełnienie czynu zabronionego, godzi się na to. W pierwszej kolejności chodzi zatem o świadomość sprawcy.

Kolejną z przesłanek recydywy jurydycznej jest podobieństwo przestępstw popełnionych przez sprawcę. Podstawą ustalenia podobieństwa przestępstw jest to, co zostało objęte znamionami typu umyślnego przestępstwa. Na podstawie art. 115 § 3 k.k. wyprowadzane są trzy kryteria podobieństwa przestępstw. Jest to katalog zamknięty, a kryteria te posiadają charakter samodzielny, to znaczy że istnienie chociażby jednego przesądza o podobieństwie przestępstw. Należą do nich: tożsamość rodzajowa, zastosowanie przy popełnieniu przestępstwa przemocy lub groźby jej użycia oraz działanie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.

Podstawą dla orzeczenia recydywy specjalnej może być tylko wyrok skazujący, przy czym może być to również wyrok skazujący wydany przez sąd innego państwa Unii Europejskiej. Wyrokiem stanowiącym podstawę dla zastosowania konstrukcji określonej w art. 64 § 1 k.k. nie będzie wyrok warunkowo umarzający postępowanie, wyrok w ramach którego sąd odstąpił od wymierzenia kary, ani też wymierzenie kary grzywny lub ograniczenia wolności.

Z uwagi na okoliczność, że sprawca musi odbyć co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności, należy stwierdzić, że przesłanką recydywy specjalnej jest skazanie na karę pozbawienia wolności w co najmniej takim właśnie wymiarze. Musi być to kara orzeczona w wyroku, ale nie musi być to kara bezwzględna – wtedy, warunek stanowi zarządzenie jej wykonania. Kara pozbawienia wolności może być objęta wyrokiem łącznym, niemniej przypisanie recydywy w sprawie o kolejne przestępstwo będzie możliwe, tylko gdy kara jednostkowa za przestępstwo podobne i umyślne wynosiła nie mniej niż 6 miesięcy.

Warto jednak podkreślić, iż zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego karą pozbawienia wolności, stanowiącą podstawę do recydywy specjalnej, nie jest kara zastępcza (wyrok z dnia 20 października 2022 r., I KK 285/22), ani też pobyt w zakładzie poprawczym. Natomiast za taką podstawę można już uznać karę odbytą w systemie dozoru elektronicznego (wyrok z dnia 13 lipca 2022 r., IV KK 198/22).

Ponadto, ustawodawca przewidział 5 – letni termin przedawnienia recydywy, co oznacza, że umyślne przestępstwo podobne ma być popełnione w okresie 5 lat od odbycia co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności. Nowe przestępstwo – chociażby jego fragment – popełnione musi zostać w okresie, gdy ten 5- letni termin biegnie.

Na zakończenie należy przypomnieć, że przepis art. 64 k.k. nie modyfikuje granic ustawowego zagrożenia karą, lecz należy do zakresu sądowego wymiaru kary ostatecznie orzekanej.