Postępowanie nakazowe

Jednym ze szczególnych trybów postępowania przewidzianych w Kodeksie postępowania karnego jest tak zwane postępowanie nakazowe.
Jego głównym celem jest zapewnienie sprawnego postępowania w sprawach karnych o mniejszym ciężarze gatunkowym i niskiej złożoności stanu faktycznego.
Postępowanie nakazowe opiera się na rezygnacji z rozprawy, na rzecz wydania wyroku na posiedzeniu bez udziału stron, gdy sąd uzna, że przeprowadzenie rozprawy konieczne nie jest.
Zastosowanie tego trybu obwarowane jest jednak pewnymi warunkami
Przede wszystkim, na podstawie zebranych dowodów, okoliczności czynu i wina oskarżonego nie budzą wątpliwości.
Oprócz tego, w sprawie nie mogło być prowadzone śledztwo, co wyklucza zastosowanie tego trybu w poważniejszych przestępstwach. Ponadto, w wyroku nakazowym sąd nie może wymierzyć kary pozbawienia wolności.
Sąd może wymierzyć za to karę ograniczenia wolności lub grzywnę (w wysokości do 200 stawek dziennych albo do 200 000). Razem z tymi karami, orzeczone mogą zostać środki karny (np. zakaz prowadzenia pojazdów, zakaz wykonywania zawodu, zakaz kontaktów, eksmisje), środek kompensacyjny (czyli środki mające na celu naprawę szkód) lub przepadek (np. mienia uzyskanego w wyniku przestępstwa).
Wywarcie skutków przez wyrok nakazowy jest w pewnym sensie zawieszone.
Oskarżonemu i oskarżycielowi przysługuje prawo wniesienia sprzeciwu do sądu, który wydał wyrok nakazowy, w terminie zawitym 7 dni od doręczenia tego wyroku
W razie wniesienia sprzeciwu wyrok nakazowy traci moc, a sprawa podlega rozpoznaniu w  trybie ogólnym. Taki sprzeciw można jednak cofnąć, do momentu rozpoczęcia rozprawy.
Gdy nie wniesiono sprzeciwu lub gdy sprzeciw został cofnięty, wyrok nakazowy staje się prawomocny i wywiera wszystkie w nim przewidziane skutki.
Na tych analogicznych zasadach przebiega postępowanie nakazowe w sprawach o wykroczenia.
Postępowanie nakazowe pozwala na odciążenie pracy sądów. Z uwagi na ograniczony przewód sądowy, jest mniej kosztowne i czasochłonne. Jednocześnie, nie narusza ono praw oskarżonego/obwinionego. Dzięki prawu do sprzeciwu od wyroku nakazowego, jeżeli uważa on wyrok za niesłuszny, ma prawo do przeprowadzenia zwykłego postępowania sądowego, w którym to będzie mógł brać aktywny udział i bronić swoich racji.

Zmiany w Kodeksie Karnym w 2023 roku

W drodze nowelizacji, która ma wejść w życie 1 października 2023 r., w polskim prawie karnym wprowadzone zostanie wiele zmian, w szczególności odnoszących się do wysokości sankcji. Zaostrzeniu ma ulec przede wszystkim ustawowy wymiar kary w przypadku przestępstw skierowanych rodzajowo przeciwko życiu, zdrowiu oraz wolności seksualnej. Co więcej, w kodeksie karnym w części szczególnej pojawią się nowe typy przestępstw.
Najbardziej „głośnymi” modyfikacjami zdają się być: podniesienie górnej granicy kary pozbawienia wolności z 15 lat do 30 lat oraz likwidacja kary 25 lat pozbawienia wolności, a także wprowadzenie do kodeksu karnego kary bezwzględnego dożywocia (tj. bez możliwości warunkowego przedterminowego zwolnienia w ramach probacji).
Wyższe sankcje w drodze nowelizacji pojawią się w związku z przestępstwami takimi jak: gwałt, przyjmowanie łapówek, rozbój, a także rozbój z użyciem broni, czy też umyślne spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu ( w przypadku dwóch ostatnich z ww. typów przestępstw maksymalny wymiar kary będzie odtąd na poziomie 20 lat pozbawienia wolności). Widać zatem, że wprowadzone w prawie karnym zmiany są stosunkowo szerokie i zmierzają w kierunku zaostrzenia wymiaru sprawiedliwości.
Poza ogólnymi modyfikacjami w katalogu kar oraz zmianami w ustawowym wymiarze kary za poszczególne typy przestępstw, ustawodawca zdecydował się dodatkowo na wyszczególnienie nowych typów czynów zabronionych. Są to: przyjęcie zlecenia zabójstwa, uchylanie się od naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem, wymuszenie mienia poprzez szantaż, a ponadto forma stadialna w postaci przygotowania do dokonania zabójstwa będzie odtąd penalizowane w granicach od 2 do 15 lat pozbawienia wolności.
Jakkolwiek głośno komentuje się w debacie publicznej (w tym krytycznie) wprowadzaną reformę, nowelizacja w wyniku podpisania przez prezydenta RP stanie się już niedługo obowiązującą regulacją. Należy jednak wyrazić nadzieję, że zwiększenie ustawowego wymiaru kary i wprowadzenie większego rygoryzmu do systemu prawnego, będzie miało w konsekwencji walor prewencyjny i przysłuży się do odstraszenia potencjalnych przestępców od popełniania czynów zabronionych.

Sprzeciw prokuratora w sprawie tymczasowego aresztowania

Kodeks postępowania reguluje, że sąd może zmienić tymczasowe aresztowanie na kaucję pod warunkiem złożenia określonego poręczenia majątkowego. Oskarżony musi złożyć to poręczenie w terminie wyznaczonym przez sąd, ale na uzasadniony wniosek oskarżonego lub jego obrońcy, złożony najpóźniej w ostatnim dniu wyznaczonego terminu, sąd może ten termin przedłużyć.
Do tej pory decyzja taka była ostateczna. 5 października 2019 roku weszła w życie nowelizacja Kodeksu postępowania karnego wprowadzająca instytucję sprzeciwu prokuratora od postanowienia sądu w tych okolicznościach. Nowy § 3 art. 257 Kodeksu postępowania karnego stanowi, iż jeżeli prokurator oświadczy,że sprzeciwia się zmianie środka zapobiegawczego, postanowienie to, w zakresie dotyczącym zmiany tymczasowego aresztowania na poręczenie majątkowe, staje się wykonalne z dniem uprawomocnienia. Prokurator może wnieść sprzeciw najpóźniej na posiedzeniu po ogłoszeniu postanowienia przez sąd.
Sprzeciw prokuratora sprawi, że nie będzie można zwolnić aresztowanego, który wpłacił kaucję, do czasu aż orzeczenie sądu się nie uprawomocni, a więc do rozpoznania zażalenia przez sąd drugiej instancji lub upływu czasu do złożenia środka takiego zaskarżenia. W praktyce może to znacznie przedłużyć okres aresztowania.
Nowelizacja ta wzbudziła znaczne kontrowersje. Zdaniem niektórych prawników stanowi ona niebezpieczne wzmocnienie roli prokuratora w postępowaniu karnym. Podnoszony jest nawet zarzut niezgodności z Konstytucją RP. Stanowisko stanowczo przeciwne w tej kwestii zajęła m.in. Okręgowa Rada Adwokacka w Warszawie. Twórcy nowelizacji podkreślają, iż zmiany te mają ograniczyć nadmierną władzę sędziów.

KS