Nowelizacja procedury karnej daje nowe narzędzia do walki z groźbami

Powszechnie znany pod nazwą „groźby karalnej” czyn zabroniony uregulowany
w paragrafie pierwszym art. 190 Kodeksu karnego, zgodnie z jego drugim paragrafem ma charakter przestępstwa ściganego na wniosek. Znaczy to tyle, że organy ścigania mogą podjąć działania co do zasady tylko wtedy, jeżeli osoba pokrzywdzona zgłosi taki wniosek.
Od 1 października 2023 r. „groźba karalna” nie jest już ścigana tylko na wniosek.
W związku z nowelizacją kodeksu postępowania karnego, która tego dnia weszła w życie, organy ścigania uzyskały możliwość wszczęcia postępowania także wówczas, gdy takiego wniosku brak.
Możliwość wszczęcia postępowania z urzędu zachodzi w dwóch przypadkach:
jeżeli zachodzi duże prawdopodobieństwo, że niezłożenie wniosku wynika z obawy pokrzywdzonego przed odwetem;
jeżeli przemawia za tym interes społeczny.
Wprowadzenie możliwości wszczęcia postępowania z urzędu w tych szczególnych okolicznościach jest ważnym krokiem w stronę zapewnienia skuteczniejszej ochrony osobom narażonym na przemoc i groźby.
Można wskazać wiele sytuacji, w których te regulacje mogą być stosowane. Najbardziej oczywistym przykładem są przypadki klasycznej agresji słownej. Jednak te przepisy mogą także dostarczyć organom ścigania nowych narzędzi w walce z naruszeniami porządku publicznego, chociażby – z patostreamerami.

Asystent rodziny w postępowaniu karnym

Wprowadzony niedawno w życie art. 76a Kodeksu postępowania karnego wprowadza możliwość uczestnictwa przedstawiciela ustawowego lub osoby, pod której pieczą oskarżony pozostaje podczas posiedzenia lub rozprawy, w przypadku, gdy na ławie oskarżonych zasiada osoba, która nie ukończyła 18 roku życia. Dopuszczenie takiej osoby odbywa się na wniosek, co znaczy że oskarżony musi wyrazić taką wolę.
W przypadku, gdy oskarżony nie posiada przedstawiciela ustawowego lub osoby, pod której pieczą pozostaje, albo przewodniczący uznał, że udział tych osób może prowadzić do naruszenia praw lub interesów oskarżonego, jest niecelowy ze względu na jego dobro, uniemożliwia przeprowadzenie posiedzenia albo rozprawy albo utrudnia je w istotny sposób, oskarżony może wskazać inną osobę pełnoletnią.
Jeżeli oskarżony takiej osoby nie wskazał (lub sąd uzna, że jej obecność jest niecelowa, uniemożliwia przeprowadzanie posiedzenia lub je utrudnia) sąd przewodniczący wyznacza asystenta rodziny.
Zgodnie z ustawą z dnia 9 czerwca 2011 r. o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej, asystent rodziny jest osobą, która posiada szczegółowo określone w ustawie kwalifikacje i jej celem jest wspieranie rodziny w prawidłowym wypełnianiu przez nią funkcji opiekuńczo-wychowawczej oraz kształtowania umiejętności członków rodziny w zakresie znajdowania rozwiązań trudności życiowych.
Wprowadzenie art. 76a kpk należy uznać za pozytywny krok, mający na celu zapewnienie szerszej ochrony ich praw. Obecność osoby bliskiej dla niepełnoletniego (lub posiadającej właściwe przygotowanie – asystenta rodziny) pozwala na zapewnienie wsparcia emocjonalnego podczas stresującego często postępowania karnego. Istotne również jest, dopuszczenie do udziału w postępowaniu wykwalifikowanej osoby – asystenta rodziny – w przypadku gdy oskarżony nie posiada osoby mogącej zapewnić mu stosownego wsparcia.

Pomocnik, a poplecznik – synonimy, czy różne zjawiska?

W powszechnym rozumieniu, pojęcia „pomocnik” i „poplecznik” często bywają używane zamiennie, choć na gruncie języka prawnego oznaczają dwa zupełnie różne przestępstwa.
Na gruncie Kodeksu karnego, pomocnik to osoba, „swoim zachowaniem ułatwia jego popełnienie, w szczególności dostarczając narzędzie, środek przewozu, udzielając rady lub informacji” (art. 18 §3 KK) . Wartym wskazania jest, że za pomocnictwo można odpowiadać także wówczas, gdy brak jest elementu aktywnego uczestnictwa w popełnieniu przestępstwa. Odpowiedzialność powstaje, gdy wbrew prawnemu, szczególnemu obowiązkowi niedopuszczenia do popełnienia czynu zabronionego, dana osoba swoim zaniechaniem ułatwia innej osobie jego popełnienie.
Pomocnik może ponieść odpowiedzialność karną nawet na takim samym poziomie jak główny sprawca, ponieważ za pomocnictwo sąd wymierza karę granicach kary przewidzianej za sprawstwo (art. 19 §1 KK)
Pomocnictwo stanowi obok podżegania i sprawstwa jedną z trzech form zjawiskowych przestępstwa. Poplecznictwo natomiast jest jednym z przestępstw przeciwko wymiarowi sprawiedliwości.
Poplecznikiem będzie więc osoba, która utrudnia lub udaremnia postępowanie karne, pomagając sprawcy przestępstwa uniknąć odpowiedzialności karnej, w szczególności kto sprawcę ukrywa, tworzy fałszywe dowody, zaciera ślady przestępstwa, w tym i przestępstwa skarbowego, albo odbywa za skazanego karę (art. 239 §1 KK).
Przestępstwo poplecznictwa zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Jednakże, jeżeli poplecznictwo polega na ukrywaniu osoby najbliższą, sprawca nie będzie podlegał karze (art. 239 §2 KK). Nie znaczy to jednak, że jego działanie nie będzie stanowić przestępstwa.
Ponadto, Kodeks karny przewiduje możliwość nadzwyczajnego złagodzenia kary lub nawet odstąpienia od jej wymierzenia. Warunkiem jest, aby pomocy udzielana była osobie najbliższej (w rozumieniu art. 115 §11 KK) lub wynikała z obawy przed odpowiedzialnością karną grożącą poplecznikowi lub jego najbliższym (art. 239 §3 KK). Sąd jednak nie jest zobowiązany do złagodzenia kary.
Jak widać, pomimo niemal tożsamego znaczenia w języku potocznym, pomocnik i poplecznik na gruncie polskiego prawa są dwoma różnymi od siebie przestępstwami. Warto zatem dostrzegać różnice między nimi, chociażby dla pełnego zrozumienia przekazów medialnych.