Zastępcza kara pozbawienia wolności

Skazany, który nie wykonuje nałożonej na niego kary (grzywny lub ograniczenia wolności) może spodziewać się, że zachowanie takie nie pozostanie bez reakcji Sądu. W razie uporczywego ignorowania nałożonych obowiązków, najdalej idącą reakcją wymiaru sprawiedliwości może być zarządzenie zastępczej kary pozbawienia wolności, czyli więzienia w zamian za niezapłaconą grzywnę lub niewykonane prace społecznie użyteczne. Jasne jest, że dolegliwość pobytu w więzieniu jest znacznie większa niż konieczności zapłaty lub prac – wiele osób stara się w takiej sytuacji podjąć wszystkie możliwe działania w celu uniknięcia pozbawienia wolności. Na szczęście Kodeks karny wykonawczy przewiduje możliwość uniknięcia kary zastępczej w razie zapłacenia grzywny lub zobowiązania się do wykonania obowiązków związanych z ograniczeniem wolności.

Stopień społecznej szkodliwości

Zgodnie z art.  115 §  2.  Przy ocenie stopnia społecznej szkodliwości czynu sąd bierze pod uwagę rodzaj i charakter naruszonego lub zagrożonego dobra, rozmiary wyrządzonej lub grożącej szkody, sposób i okoliczności popełnienia czynu, wagę naruszonych przez sprawcę obowiązków, jak również postać zamiaru, motywację sprawcy, rodzaj naruszonych reguł ostrożności i stopień ich naruszenia.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego daje się zauważyć rozbieżności w interpretacji tego przepisu zgodnie z uchwałą  Sądu Najwyższego z dnia 15 maja 2024 r. (II ZIZ 15/23) okoliczności wymienione w art. 115 § 2 k.k. mogą zaważyć na ocenie stopnia społecznej szkodliwości czynu wtedy i tylko wtedy, gdy w danym przypadku w ogóle występują. Z tego względu przepis art. 115 § 2 k.k. nie może być interpretowany w ten sposób, że w każdym przypadku, przy ocenie społecznej szkodliwości czynu, bezwzględnie muszą być uwzględnione wszystkie faktory w przepisie tym wymienione. Nie jest również tak, by oceny stopnia każdego z faktorów musiały być dokonywana.

Tymczasem wcześniej w Wyrok z dnia 17 kwietnia 2024 r. Sąd Najwyższy stwierdził, że ustawodawca, formułując w art. 115 § 2 k.k. normatywne przesłanki oceny stopnia społecznej szkodliwości czynu, zbudował zamknięty katalog okoliczności, z których każda charakteryzuje się prawną doniosłością. Pominięcie w ocenie którejkolwiek z nich, czy też formułowanie własnych okoliczności, odmiennych od ustawowych i nadawanie im zasadniczego znaczenia, stanowi naruszenie prawa materialnego. Nie jest zatem właściwe ferowanie oceny stopnia społecznej szkodliwości, jakim nacechowane ma być dane zachowanie, wyłącznie o ocenę cząstkową, opartą na pojedynczych elementach

Nie sposób zaprzeczyć, że zasadne byłoby zajęcie bardzie jednolitego stanowiska przez Sąd Najwyższy.

Obowiązek doręczania korespondencji na adres wskazany przez podejrzanego

W wyroku z dnia 11 grudnia 2024 r. Sądu Najwyższego (IV KK 433/24) sąd rozpoznając kasację wniesioną przez Rzecznika Praw Obywatelskich na korzyść skazanego stwierdził, że podstawowym prawem podsądnego jest wynikające z konstytucyjnie gwarantowanego prawa do obrony, uprawnienie do osobistego stawiennictwa i prowadzenia własnej obrony w sposób bezpośredni przed sądem. Oskarżony może zrezygnować z tego, ale warunkiem formalnym dla uczynienia zadość podstawowym obowiązkom wymiaru sprawiedliwości w tym zakresie jest prawidłowe powiadomienie go o miejscu i czasie jego sprawy karnej. Tylko wówczas osoba może podjąć racjonalną decyzję co do własnego procesowego stanowiska.

W opisywanej sprawie oskarżony został niezasadnie pozbawiony swych praw. Podczas pierwszego przesłuchania, S. K. podał jako adres zamieszkania: (…), C. Jednak podczas kolejnego przesłuchania, w którym występował jako podejrzany, adres ten nie został ponownie wskazany. W swoich wyjaśnieniach S. K. zadeklarował, że nie zamierza utrudniać prowadzenia sprawy ani mataczyć, posiada stały adres zamieszkania w C. przy ul. (…), i zapewnił, że będzie stawiał się na każde wezwanie oraz nie planuje opuszczać kraju. W związku z tak jednoznaczną deklaracją podejrzanego dotyczącą miejsca zamieszkania, wszelka korespondencja w sprawie powinna była być kierowana na adres wskazany podczas tego przesłuchania. Tymczasem na każdym etapie postępowania, zarówno przygotowawczego, jak i sądowego, korespondencja i zawiadomienia o terminach rozpraw były konsekwentnie wysyłane na wcześniejszy adres przy (…), który nie odpowiadał aktualnym danym podanym przez podejrzanego.